„Święty Jan Paweł Wielki”. Stanowisko Konferencji Episkopatu Polski

W ostat­nich dniach mamy do czy­nie­nia z bez­pre­ce­den­so­wym ata­kiem na oso­bę i wize­ru­nek Świę­te­go Jana Paw­ła II. Dzie­je się to w Ojczyź­nie Papie­ża, któ­ry jak nikt inny roz­sła­wił imię Pol­ski na całym świe­cie. „Papież Jan Paweł II – pisał bur­mistrz Rzy­mu z oka­zji jego beaty­fi­ka­cji – zosta­wił nie­za­tar­ty znak na histo­rii chrze­ści­jań­stwa oraz na histo­rii naro­dów Euro­py i całe­go świa­ta. Ojciec Świę­ty Woj­ty­ła stał się sym­bo­lem, prze­wod­ni­kiem, zarów­no dla osób wie­rzą­cych, jak i nie­wie­rzą­cych. Był Papie­żem, któ­re­go wkład oka­zał się decy­du­ją­cy dla oba­le­nia komu­ni­zmu oraz tych wszyst­kich dok­tryn, któ­re zmie­rza­ły do prze­kre­śle­nia wszel­kiej god­no­ści i wol­no­ści isto­ty ludz­kiej. Licz­ne naro­dy odna­la­zły w nim pokła­dy ogrom­nej siły, zdol­nej do prze­ka­zy­wa­nia pięk­na wia­ry i war­to­ści z nią związanych”.

Papież Fran­ci­szek z oka­zji kano­ni­za­cji przy­po­mniał, że Karol Woj­ty­ła zanim wyru­szył, by prze­mie­rzać dro­gi świa­ta, dora­stał do służ­by Chry­stu­so­wi i Kościo­ło­wi w swo­jej Ojczyź­nie, w Pol­sce. „Dzię­ku­ję naro­do­wi pol­skie­mu i Kościo­ło­wi w Pol­sce za dar Jana Paw­ła II” – powie­dział Fran­ci­szek i pod­kre­ślił, że Papież Polak nadal inspi­ru­je nas poprzez sło­wa, pisma, gesty, styl posłu­gi, cier­pie­nie prze­ży­wa­ne z hero­icz­ną nadzieją.
„Inspi­ru­je nas jego cał­ko­wi­te powie­rze­nie się Chry­stu­so­wi, Odku­pi­cie­lo­wi czło­wie­ka i Mat­ce Bożej”.

Świę­ty Jan Paweł II to jeden z naj­więk­szych roda­ków w naszych dzie­jach. Jest tak­że ojcem naszej wol­no­ści. Szedł przed nami jak Moj­żesz – wypro­wa­dził z domu nie­wo­li, prze­pro­wa­dził przez Morze Czer­wo­ne i przy­po­mniał nam tabli­ce Bożych przy­ka­zań. Sta­nął w sze­re­gu wiel­kich pro­ro­ków, potęż­nych w sło­wie i czy­nie. Wska­zy­wał dro­gę, chro­nił przed nie­bez­pie­czeń­stwem, prze­strze­gał przed uwi­kła­niem w cier­nie zła i grze­chu. Brał nas na swo­je ramio­na i z miło­ścią odno­sił do Chry­stu­so­wej owczarni.

Poeta i myśli­ciel cenił i kochał pol­ską kul­tu­rę, histo­rię i tra­dy­cję. Wiel­ki i wyma­ga­ją­cy nauczy­ciel zatro­ska­ny był o dzie­dzic­two, któ­re­mu na imię Pol­ska. On z tego dzie­dzic­twa się wywo­dził, w nim się wycho­wy­wał i wzra­stał, ono go ukształ­to­wa­ło. Był z tego dzie­dzic­twa dum­ny i nie wsty­dził się tego wyznać przed świa­tem. A jed­no­cze­śnie był tego świa­ta pierw­szym oby­wa­te­lem, szedł do wszyst­kich naro­dów. Oka­zy­wał sza­cu­nek dla każ­dej kul­tu­ry, histo­rii i tra­dy­cji. Ape­lo­wał o ducho­wą jed­ność Euro­py, przy­po­mi­nał jej chrze­ści­jań­skie korze­nie, z któ­rych wyra­sta nasza kul­tu­ra i cywi­li­za­cja. Jego piel­grzym­ki do Ojczy­zny były wiel­ki­mi reko­lek­cja­mi dla naro­du, milo­wy­mi kamie­nia­mi naszej histo­rii, tchnie­niem Ducha Świę­te­go w sumie­nia umę­czo­nych i zdez­o­rien­to­wa­nych roda­ków. Wypo­wia­dał sło­wa mają­ce spraw­czą moc, zdol­ne pchnąć histo­rię kra­ju i losy ludzi na nowe tory: „Niech zstą­pi Duch Twój”, „Pokój Tobie Pol­sko, Ojczy­zno moja!” „Każ­dy powi­nien mieć swo­je Wester­plat­te!” „Nie lękaj­cie się być świę­ty­mi!” „Miej­cie wyobraź­nię miłosierdzia!”.

Jego papie­skie prze­po­wia­da­nie, apo­stol­skie wizy­ty, a tak­że wysił­ki dyplo­ma­tycz­ne przy­czy­ni­ły się do wzro­stu ducho­we­go milio­nów ludzi na całym świe­cie. Dla nich Papież Polak był i pozo­sta­je moral­nym punk­tem odnie­sie­nia, nauczy­cie­lem wia­ry, a tak­że orę­dow­ni­kiem w niebie.

Wobec podej­mo­wa­nych ostat­nio na sze­ro­ką ska­lę prób zdys­kre­dy­to­wa­nia oso­by i dzie­ła św. Jana Paw­ła II, raz jesz­cze ape­lu­je­my do wszyst­kich o usza­no­wa­nie pamię­ci jed­ne­go z naj­wy­bit­niej­szych naszych roda­ków. Prze­pro­wa­dzo­ny pro­ces kano­ni­za­cyj­ny, a w tym, dogłęb­na, nauko­wa ana­li­za histo­rycz­na, nie pozo­sta­wia wąt­pli­wo­ści odno­śnie do świę­to­ści Jana Paw­ła II.

Czy pozwo­li­my ode­brać sobie ten skarb na pod­sta­wie dzien­ni­kar­skie­go omó­wie­nia mate­ria­łów, wytwo­rzo­nych przez komu­ni­stycz­ną Służ­bę Bez­pie­czeń­stwa? Zosta­ło ono doko­na­ne z pomi­nię­ciem warsz­ta­tu nauko­we­go, w spo­sób stron­ni­czy, czę­sto ahi­sto­rycz­ny, bez zna­jo­mo­ści kon­tek­stu, innych ist­nie­ją­cych doku­men­tów, rapor­tów czy opra­co­wań. Mate­ria­ły SB uka­zu­ją przede wszyst­kim ska­lę inwi­gi­la­cji oso­by kar­dy­na­ła Karo­la Woj­ty­ły. Nie może­my dopu­ścić do sytu­acji, w któ­rej wsty­dzić się i tłu­ma­czyć musie­li­by ci, któ­rzy sprze­ci­wia­li się komu­ni­stycz­nej dyk­ta­tu­rze, a nie ci, któ­rzy inwi­gi­lo­wa­li oby­wa­te­li, pisa­li dono­sy, współ­pra­co­wa­li z komu­ni­stycz­nym reżi­mem, prze­śla­do­wa­li wie­rzą­cych i łama­li ludz­kie sumienia.

Orze­cze­nie Kościo­ła o świę­to­ści czło­wie­ka nie jest wyda­wa­ne na pod­sta­wie jego poje­dyn­czych decy­zji lub ich bra­ku. Bie­rze się pod uwa­gę całość życia i dzia­łal­no­ści oraz zro­dzo­ne z nich owoce.

Jako papież, św. Jan Paweł II, zali­czył krzyw­dę wyrzą­dza­ną dziec­ku w sfe­rze sek­su­al­nej do naj­cięż­szych prze­stępstw. Zobo­wią­zał wszyst­kie epi­sko­pa­ty świa­ta do wpro­wa­dze­nia szcze­gó­ło­wych norm postę­po­wa­nia w takich przy­pad­kach. Wier­ni jego wska­za­niom, podej­mu­je­my dzi­siaj tro­skę o bez­pie­czeń­stwo mło­dych w struk­tu­rach kościel­nych. Czu­je­my się zobo­wią­za­ni, aby wszyst­kich zra­nio­nych poprzez ludzi Kościo­ła wysłu­chać i przyjść im z kon­kret­ną pomocą.

Dzię­ku­je­my wszyst­kim, któ­rzy z wiel­ką odwa­gą i sta­now­czo­ścią bro­nią dobre­go imie­nia Świę­te­go Jana Paw­ła II. Ape­lu­je­my, aby nie wyko­rzy­sty­wać oso­by Papie­ża Pola­ka do celów bie­żą­cej poli­ty­ki. Zachę­ca­my do modli­twy za wsta­wien­nic­twem Świę­te­go Jana Paw­ła II za naszą wspól­no­tę kościel­ną i naro­do­wą. Nie pozwól­my ode­brać sobie poczu­cia dumy i rado­ści z przy­na­leż­no­ści do Chry­stu­so­we­go Kościo­ła. Nie daj­my się podzie­lić, broń­my wspól­nie naszych naj­cen­niej­szych wartości.

Bisku­pi zebra­ni na 394. Zebra­niu Ple­nar­nym Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Polski

War­sza­wa, 14 mar­ca 2023 roku