List na Boże Narodzenie 2016

Bra­cia i Sio­stry, moi drodzy!

Dzie­ląc się z Wami tym opłat­kiem wigi­lij­nym chciał­bym podzie­lić się moją tęsk­no­tą, któ­rą myślę, że odnaj­du­je w sobie każ­dy z Was.
Jest nią pra­gnie­nie piękna.
Dla­cze­go tak się dzie­je, że instynk­tow­nie szu­ka­my pięk­na, dąży­my do ładu, spo­ko­ju, upo­rząd­ko­wa­nia, męczy nas cha­os, brud i bała­gan? Jeste­śmy stwo­rze­ni na obraz Boga, a Bóg jest nie tyl­ko nie­skoń­cze­nie Dobry, Wszech­mo­gą­cy, jest też Pięk­ny. Tęsk­no­tę za Nim mamy wpi­sa­ną w naszą natu­rę, w nasze DNA.

Boże Naro­dze­nie to nadzie­ja na przy­wró­ce­nie pięk­na. Bóg posy­ła swo­je­go Syna na świat, któ­ry został pozba­wio­ny tego pięk­na na sku­tek grze­chu pierworodnego.

W śmier­dzą­cej staj­ni, w brud­nym chle­wie, w ciem­nej gro­cie, w moim i Two­im grzesz­nym życiu, rodzi się Pan Jezus, aby nas zba­wić, aby przy­wró­cić nam utra­co­ne Piękno.

„Tyl­ko pięk­no zba­wi świat” – pisał Fio­dor Dostojewski

Jezus Chry­stus jest tym Pięk­nem, któ­re zba­wia świat. On przy­wra­ca nam natu­rę dzie­ci Bożych, aby każ­dy z nas był odbi­ciem Jego Boskie­go Piękna!

Jezus przy­cho­dzi, aby mogło zaja­śnieć Two­je piękno.

Posła­ny do tej para­fii na Bogu wia­do­my czas, oso­bi­ście doświad­czam, że oto­czo­ny modli­twą wie­lu osób (co czu­ję i za co ser­decz­nie dzię­ku­ję) i wspar­ty przez moich dro­gich Współ­pra­cow­ni­ków, z Bożą pomo­cą, krok po kro­ku, wśród wie­lu prze­ciw­no­ści, mogę wypeł­niać wezwa­nie, aby budo­wać pięk­no naszej wspól­no­ty para­fial­nej w wymia­rze ducho­wym i mate­rial­nym, czy­nić wszyst­ko, by Pięk­no mogło uka­zać się świa­tu, byśmy poprzez ład i har­mo­nię oto­cze­nia, litur­gii, kościo­ła, mogli odkryć Pięk­no w sobie i osta­tecz­nie dojść do spo­tka­nia z tym Pięk­nem, któ­rym jest sam Bóg. Zda­ję sobie spra­wę, że to bar­dzo poważ­ne i żmud­ne zada­nie. Pro­szę Was o modli­twę, cier­pli­wość i zaufa­nie. Zapew­niam, że moim pra­gnie­niem jest oddać mój czas, moje umie­jęt­no­ści i wszyst­kie siły dla tej pra­cy, co sta­ram się czy­nić już pra­wie pół­to­ra roku.

Zwra­cam się do każ­de­go z Was:
zjed­nocz­my wysił­ki, aby nasza para­fia była pięk­na! Aby nasz kościół był pięk­ny! Aby nasze ser­ca były piękne!
Zapra­szam Was do pój­ścia nowy­mi dro­ga­mi, prze­ła­my­wa­nia sche­ma­tów, porzu­ce­nia ruty­ny. Nie bój­my się odrzu­cić tego co brzyd­kie, co jest kary­ka­tu­rą Boga i wia­ry w naszym oto­cze­niu i w nas samych.

Mary­ja, pięk­na dziew­czy­na, któ­ra ofia­ro­wa­ła Bogu swo­ją mło­dość i miłość, któ­ra poszła w nie­zna­ne, Ona wsta­wia się za nami. Życzę, aby nad­cho­dzą­ce Boże Naro­dze­nie doda­ło nam siły na Nowy Rok 2017, aby odno­wi­ło w każ­dym nadzie­ję, że wpi­sa­ne w nasze ser­ca tęsk­no­ta i pra­gnie­nie pięk­na zosta­ną spełnione.

Ks. Marek Makowski
Proboszcz